Ciepło, przytulnie i z dostępem do światła
Wiaty przystankowe nie są nowym wynalazkiem. Jednak dopiero niedawno pojawiły się możliwości tworzenia estetycznych konstrukcji, które poza praktyczną osłoną przed deszczem, wiatrem lub śniegiem zagwarantują też atrakcyjne wizualnie otoczenie. W przeciwieństwie do budowanych z falistej blachy „potworków”, które wciąż można jeszcze spotkać na peryferiach miast, te projektowane obecnie wykonuje się z przejrzystych tworzyw sztucznych. Dzięki temu zapewniają one dostęp do światła dziennego, a przede wszystkim możliwość obserwowania okolicy i nadjeżdżających środków komunikacji. Zaletą nowoczesnych wiat jest też solidność konstrukcji. Nie rozpadają się po dłuższym użytkowaniu i wytrzymują napory wiatru. Dodatkowo estetyczna ławeczka pozwala na chwilę wypoczynku, a kolorowe wykończenia i specjalnie zaprojektowany system odprowadzania wody sprawiają, że wnętrze jest wyjątkowo przyjemne.
Rozmaitość konstrukcji a potrzeby
Wiaty nie są jednorodną grupą produktów – choćby dlatego, że nie każdy przystanek potrzebuje takiego samego wyposażenia. Na peryferyjnych osiedlach, na których tylko pojedynczy pasażerowie korzystają w usług komunikacji miejskiej, wystarczy niewielka, dwumodułowa wiata, w której zmieści się zarówno ławeczka, jak i automat biletowy. Tam, gdzie zatrzymuje się wiele linii lub, z uwagi na lokalizację, wielu pasażerów oczekuje na przystankach, montowane są większe, wielomodułowe wiaty – często nawet zestawiane po dwie obok siebie. Istotną cechą przystankowych zadaszeń jest wyposażenie je w specjalne systemy gablot przeznaczonych do umieszczania w nich rozkładów jazdy lub kolorowych reklam. Łatwe otwieranie pozwala na ulokowanie plakatu bez potrzeby oklejania nim powierzchni i jednocześnie jej niszczenia. Nowoczesne wiaty przystankowe są przyjemne, jasne, wyposażone we wszystkie niezbędne informacje i z pewnością komfortowe dla pasażerów.